"Taniec z czarownicą" - promocja książki Beaty Kępińskiej

Ten taniec trzeba zapisać w karnecie

Kiedy historia rozgrywa się w cieniu znanej z nocnych sabatów Łysej Góry, czytelnik może spodziewać się wszystkiego, niekoniecznie najlepszego. I wcale nie do końca wiadomo, czy bardziej może nami zakręcić trochę szalony, tytułowy „Taniec z czarownicą”, czy też mocniej zadrżymy gdy zaskoczy nas dużo bardziej realna, słusznie czy nie otoczona mgiełką grozy, kraina „latających scyzoryków”.

To jest miejsce akcji najnowszej książki autorstwa Pani Beaty Kępińskiej, na spotkanie z którą zapraszamy do naszej siedziby przy ulicy Narutowicza 4.

I tym razem pisarka, która będzie naszym i Państwa gościem, jest postacią nietuzinkową.

Z urodzenia łodzianka, z wykształcenia absolwentka filologii polskiej na Uniwersytecie Łódzkim. Jak sama podkreśla przez lata robiła wszystko, by nie zostać nauczycielką. Wypisywała faktury w fabryce gwoździ i drutu albo reportaże z pachnących Mazurami pegeerowskich pól, prowadziła własny gabinet kosmetyczny, a nawet piekła pączki w celach komercyjnych. Długo nie mogła znaleźć swego miejsca na ziemi, aż na początku lat dziewięćdziesiątych wyjechała z mężem lekarzem i trójką dzieci do Republiki Południowej Afryki.

I tam po raz pierwszy popróbowała tego, przed czym tak uciekała. Zaczęła uczyć ojczystego języka dzieci Polaków zamieszkałych w Johannesburgu. W przykościelnej szkółce odnalazła swoje powołanie. Tam też powstały pierwsze, przygotowywane dla uczniów, teatralne scenariusze. Po powrocie do Polski już wiedziała, że musi szukać zatrudnienia w szkole i do końca kariery zawodowej poświęciła się nauczaniu.

Jak więc widać, nasz gość doskonale wie, że na wszystko musi przyjść dobry czas, a ten

o godzinie 17.00, w piątek, 6 lutego 2015 roku

najlepiej nadaje się na spotkanie z dobrą książką i jej autorką.

Z A T E M  S E R D E C Z N I E  Z A P R A S Z A M Y